U nas pojawi się pewnie tuż po weekendzie, oczywiście ta wielka prawdziwa. A u dzieci? Mam pewien pomysł. Przecież wcale nie potrzeba dodatkowego miejsca. Fajna jest ta z papieru na ścianie, albo może zamiast lampki nocnej...Czytanie przy lampkach choinkowych. Miłego weekendu:)
3 komentarze:
Szkoda, że nie mogę jeszcze zająć się przygotowaniami do świąt. Oj ta praca praca praca.....:(
A takie ładne rzeczy możnaby zrobić:(
ja chciałam zrobić z papieru szarego u siebie, na ścianie. Ale nie mam jakoś zapału, chęci .. może jutro? może uda się do świąt zrobić ;)
Zrób koniecznie. Zachęcam i wspieram duchowo:) Zobaczysz jaką przyjemność poczujesz jak zawiśnie na ścianie. Może niech córeczka poprzykleja bombki...
pozdrawiam serdecznie.
Prześlij komentarz